Sesję operacyjną 9 chorych na raka prostaty przeprowadził zespół „Hill Clinic” – Sofia. Pacjenci są w wieku 64-78 lat, pochodzą z różnych obszarów kraju. Niektórzy z nich mają choroby towarzyszące – nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, a jeden – przeszedł udar niedokrwienny mózgu.

Dzięki umiejętnościom chirurga i jego zespołu interwencje chirurgiczne mające na celu usunięcie raka prostaty trwały tylko około godziny. Zastosowana technika – radykalna prostatektomia laparoskopowa – charakteryzuje się mniejszym urazem chirurgicznym, znacznie mniejszym bólem pooperacyjnym, szybszą rekonwalescencją, wcześniejszym karmieniem i poruszaniem się, mniejszą liczbą powikłań pooperacyjnych, krótszym pobytem w szpitalu.

Wielokrotne powiększenie pola operacyjnego umożliwia precyzyjną pracę chirurgiczną. Zastosowano nowy system endoskopowy Mindray HyPixel, który daje doskonały obraz o rozdzielczości 3840×2160 i wiernych kolorach, pomagając operatorowi rozróżnić tkanki, węzły chłonne, naczynia krwionośne i nerwy. Dosłownie trzy dni po operacji mężczyźni wychodzą ze szpitala i bez cewnika czują się doskonale i szybko wracają do normalnej aktywności.

Kierownikiem zespołu operacyjnego „Hill Clinic”, w którym w sierpniu odbyło się duże posiedzenie, jest prof. dr Uwe Stolzenburg – światowej sławy urolog i ordynator urologii Szpitala Uniwersyteckiego w Lipsku, wspomaga go prof. Janev , dr Georgiev, mgr inż. Staykowa. Bułgarskich pacjentów, którzy przeszli chirurgiczne leczenie raka prostaty w stołecznej „Hill Clinic”, jest już kilkuset.

Główną cechą chirurgii laparoskopowej stosowanej w klinice jest to, że interwencja chirurgiczna jest wykonywana prawie bez nacięć. Ściana brzucha nie jest otwierana, powstają jedynie maleńkie dziurki. Działa w oparciu o specjalną technikę optyczną – laparoskop z dołączoną technologią wideo.

Do narządu dociera się przez 4-5 małych kanałów w ścianie jamy brzusznej, każdy o średnicy 5-10 mm. Przewaga metody laparoskopowej nad tradycyjną operacją otwartą jest zdecydowana, a metodę tę nazywa się „bezkrwawą”, ponieważ podczas operacji traci się znacznie mniej krwi, co oznacza, że ​​nie dochodzi do utraty krwi i nie ma potrzeby jej transfuzji

Poważną wadą jest jednak wyższy koszt wynikający z drogich materiałów eksploatacyjnych i bardziej złożonej interwencji, ale jeśli chodzi o życie ludzkie, pacjenci i ich bliscy znajdują sposób, aby to pokryć.

„Objawami, które mogą skierować naszych pacjentów, są trudności w oddawaniu moczu, ale często te objawy mogą być również objawem innych chorób. Dlatego nie powinny lekceważyć niebezpieczeństwa związanego ze złośliwą chorobą gruczołu krokowego i co roku po 50. roku życia odwiedzać urologa.

W wielu przypadkach rak prostaty początkowo przebiega bezobjawowo, a jego objawy wykrywa się przypadkowo podczas rutynowego badania lub na podstawie wyników badania markera nowotworowego PSA – radzi prof. Stolzenburg. – Jeśli proces złośliwy zostanie wykryty w porę, zostanie ograniczony w narządzie, w torebce prostaty i zostanie zastosowane odpowiednie leczenie, wówczas mężczyzna ma duże szanse na całkowite wyleczenie.

Co więcej, operacja nie wpłynie na jego życie seksualne ani wstrzemięźliwość (zdolność kontrolowania pęcherza i nieopróżniania go), ponieważ przeprowadzam interwencję oszczędzającą nerwy. Jest to bardzo cenione przez moich pacjentów.

U osób z zaawansowanym nowotworem może być konieczna dodatkowa terapia, jednak zdecydowaną większość, bo ponad 90% mężczyzn, których operowałem, po zakończeniu manipulacji można uznać za zdrowych. Laparoskopia całkowicie usunęła nowotwór złośliwy.

Oprócz raka prostaty, chirurgię laparoskopową stosuje się również w przypadku nowotworów nerek, raka pęcherza moczowego i moczowodu oraz torbieli. Wykryte we wczesnym stadium można bardzo skutecznie leczyć.

Aby skorzystać z konsultacji urologicznej w „Hill Clinic” i zarezerwować wizytę: www.hillclinic.com, 02 439 3131

W sierpniu i wrześniu kompletny pakiet „Zdrowie prostaty” zostaje zredukowany do 40 BGN, a badania pacjentów onkologicznych są bezpłatne.