Nic nie może stanąć na przeszkodzie Twojemu przyszłemu szczęściu tak, jak utknięcie w przeszłości. Dotyczy to każdego aspektu Twojego życia, ale jest to szczególnie prawdziwe w przypadku. Szczęśliwe relacje to takie, w których możesz się rozwijać, czuć się naturalnie i być najlepszym, ale nie możesz zrobić żadnej z tych rzeczy, jeśli utkniesz w rutynie. Nie możesz wieść najlepszego życia tu i teraz, jeśli wciąż nie możesz pogodzić się z tym, co wydarzyło się wcześniej.
Mówią, że lepiej kochać i stracić, niż nigdy nie kochać, i to prawda. Ale to nie daje pełnego obrazu – jeszcze lepiej jest kochać, stracić i wyciągnąć wnioski, wyrosnąć z nich i ruszyć dalej, niż kochać, stracić i trzymać się drugiej osoby oraz tego, co się wydarzyło zło.
To boli, nie ma na to rady. Jak możesz po tym ruszyć do przodu? To prawda, że czas leczy rany, ale nie jest to proces bierny, ale aktywny. Musisz włożyć trochę pracy, zanim będziesz mógł naprawdę ruszyć do przodu, ale z czasem Ci się to uda i będziesz jeszcze lepszy niż wcześniej.
Oto 5 kroków, które pomogą w przejściu dalej.
Musisz zerwać wszelki kontakt. Nie ma znaczenia, jak bardzo chcesz usłyszeć jego głos, czy chcesz mu życzyć wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, powodzenia w rozmowie kwalifikacyjnej, czy też odbyć po raz 50-ty rozmowę końcową – brak kontaktu.
Rób to przez co najmniej miesiąc. Bardzo ważne jest, aby nie spędzić tego miesiąca na obsesji na jego punkcie. Spędź go, skupiając się na sobie i aktywnie próbując iść dalej i samodzielnie znaleźć szczęście. Spędzaj czas z przyjaciółmi i rodziną, weź małe wakacje, chodź na siłownię. Nie prześladuj go w mediach społecznościowych ani nie próbuj znaleźć sposobu, aby się z nim „spotkać”. Brak kontaktu oznacza brak kontaktu, online lub osobiście.
Jednym z powodów, dla których tak trudno jest ruszyć dalej, jest opłakiwanie utraty potencjału – tego, co mogło być, a nie tego, co było w rzeczywistości. Nie chodzi o konkretną osobę czy związek, chodzi o to, na co liczyłeś. Oddzielenie jest jak śmierć, ponieważ jest śmiercią tego potencjału.
Są jednak szanse, że nie wszystko jest idealne. Gdyby tak było, nie rozstalibyście się. Miałeś problemy, których nie dało się rozwiązać i musisz o tym pamiętać.
Nie myśl: „Gdyby wszystko było inaczej”, „Gdyby mogło być lepiej”. Nie ma żadnego „gdyby tylko”, jest tylko to, co jest. Spójrz na to, co faktycznie się wydarzyło, a nie na to, jak mogło być inaczej. Oni nie byli.
Jeśli ciągle powtarzasz sobie: „Wszystko było idealne, z wyjątkiem…”, konkluzja jest taka, że nie wszystko było idealne. To nie było i nigdy nie mogło być tym wszystkim, czego się spodziewałeś.
Zobacz więcej:
Uczucia nie znikają tylko dlatego, że pozostają niezauważone.
Radź sobie ze swoją złością, żalem i smutkiem. Zapisz wszystkie niewypowiedziane rzeczy, wszystkie niewyrażone uczucia. Jeśli ich nie usuniesz, będą po prostu przechodzić przez ciebie, przez całą twoją istotę, blokując jakąkolwiek szansę na uzdrowienie.
Mimo to, daj sobie granicę żałoby. Pozwól sobie poczuć swoje uczucia, zwróć się do nich i uznaj je, ale nie przeciągaj tego procesu w nieskończoność. Życie musi toczyć się dalej. Daj sobie może tydzień lub dwa, a potem zbierz się w sobie i idź dalej.
Pisanie listów, których nie wysyłasz, może pomóc ci wyrzucić wszystkie uczucia, a może nawet odkryjesz pewne uczucia, o których istnieniu nie miałeś pojęcia.
Może nie przeprosił, nieważne. Mimo wszystko wybacz mu. Tu nie chodzi o niego, chodzi o ciebie. Przebaczenie jest wyzwalające. Trzymanie się w gniewie po prostu cię zatruwa.
To, że mu to mówisz, nie oznacza, że aprobujesz wszystko, co zrobił, ani nie oznacza, że wierzysz, że jest dobrym człowiekiem. Staraj się pamiętać, że większość ludzi nie robi rzeczy z czysto złymi intencjami. Może zrobił coś okropnego, a może nie traktował Cię dobrze, ale zdaj sobie sprawę, że prawdopodobnie nie taki był jego zamiar.
Jeśli możesz, spójrz na wszystko z jego punktu widzenia. Weź pod uwagę, że mógł mieć surowe wychowanie i mógł nie być zdolny do miłości i zaangażowania, co jest dla niego niezwykle smutne. Nie usprawiedliwia to jego zachowania ani nie zmienia faktu, że nie jest dla ciebie odpowiedni, ale może dać ci pewną perspektywę, która pomoże ci iść dalej.
Najważniejszą rzeczą jest wiedzieć, że jego zachowanie nie ma nic wspólnego z Tobą i Twoją godnością. Sposób, w jaki cię traktował, jest odzwierciedleniem jego charakteru, a nie twojej wartości. To, co do ciebie czuł, jest odzwierciedleniem tego, co się z nim dzieje i czego potrzebuje ze względu na to, kim jest.
Nie musisz mu mówić, że mu wybaczasz (pamiętaj o zasadzie braku kontaktu!). To może i powinno być sprawą czysto wewnętrzną. Musisz skierować swoją uwagę do wewnątrz, na dbanie o własne dobro. Nie martw się o to, co się z nim stanie, to nie twoja sprawa.
Zobacz więcej:
Wybacz sobie wszelkie błędy, które mogłeś popełnić. Popełnianie błędów jest rzeczą ludzką. Nikt nie jest doskonały i nie da się tego cofnąć i zrobić tego od nowa. Wszystko, co możesz zrobić, to uczyć się i iść dalej.
Uświadom sobie, że zasługujesz na kogoś, kto chce takiego związku, jakiego pragniesz, na kogoś, kto dobrze cię traktuje, na kogoś, kto kocha cię tak samo jak ty kochasz jego. Jeśli czujesz się niegodny, poszukaj pomocy w zrozumieniu przyczyny, czy to poprzez wizytę u terapeuty, czy czytanie książek o samopomocy. Co sprawia, że myślisz, że nie zasługujesz na rzeczy, których pragniesz? Zrozum to.
Odbuduj najważniejszą ze wszystkich relacji – tę, którą masz ze sobą. Próbuj nowych rzeczy, spędzaj czas z bliskimi Ci osobami, podróżuj, rób rzeczy, które sprawiają, że czujesz się zainspirowany i żywy.
Zobacz więcej: