Dr Vyara Dimitrova: „Kąpiele słoneczne” mają najsilniejszy stymulujący wpływ na układ odpornościowy

Infekcje wirusowe idą pełną parą. Oprócz leków możemy z nimi walczyć za pomocą fizjoterapii i rehabilitacji. Zobacz, jak w wywiadzie z dr Vyarą Dimitrovą.

Wizytówka

Dr Vyara Dimitrova jest specjalistą fizjoterapii, terapii uzdrowiskowej i rehabilitacji w Klinice Medycyny Fizykalnej i Rehabilitacji UMBAL „Alexandrovska”.

Dr Vyara Dimitrova jest absolwentką Uniwersytetu Medycyny i Farmacji „Carol Davila” w Bukareszcie. W 2009 roku uzyskał specjalizację „Rehabilitacja, Medycyna Fizykalna i Balneologia” w Narodowym Instytucie Rehabilitacji, Medycyny Fizykalnej i Balneologii UM – Bukareszt. Pracuje jako lekarz specjalista w dwóch ośrodkach medycznych w Bukareszcie, następnie na Oddziale Medycyny Fizykalnej i Rehabilitacyjnej Centrum Medycznego Silistra. Po konkursie w 2016 roku dr Dimitrova została asystentką w Klinice Medycyny Fizycznej i Rehabilitacji Aleksandrovska UMBAL. Ukończył kurs Elektrodiagnostyki i Relaksacji Poizometrycznej.

W roku 2020 obronił rozprawę doktorską na temat „Medycyny Fizycznej i Rehabilitacji Dzieci z Astmą Oskrzelową” i uzyskał stopień naukowy „Doktora” w specjalności Fizjoterapia, Terapia Uzdrowiskowa i Rehabilitacja.

– Doktorze Dimitrova, w sezonie chorób wirusowych, a zwłaszcza nadchodzącej epidemii grypy, jakie macie metody w fizjoterapii, aby zwiększyć naszą odporność na nie, przy pomocy możliwie najbardziej naturalnych środków?

– Głównymi metodami wspomagania układu odpornościowego, które stosujemy w fizjoterapii są naświetlanie promieniami ultrafioletowymi, promieniami podczerwonymi, magnesem, prądami wysokiej częstotliwości oraz ultradźwiękami.

– Czym jest terapia światłem i czym różni się od naturalnego światła słonecznego?

– Zarówno terapia światłem – selektywne i dozowane stosowanie światła o określonej długości fali, jak i helioterapia – ekspozycja na naturalne światło słoneczne, czyli tzw. „kąpiele słoneczne”, to zabiegi polegające na ekspozycji na promieniowanie świetlne. Jednak chociaż naturalne światło słoneczne składa się z pełnego spektrum światła, terapia światłem wykorzystuje izolowane części widma o określonych długościach fal i obejmujących zakresy podczerwieni, światła widzialnego i ultrafioletu.

Podobnie jak w przypadku leczenia pacjentów, możemy stosować każdy z nich indywidualnie lub w połączeniu i stosować dokładnie określone dawki i czas trwania zabiegu w zależności od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć. Pozwala także uniknąć szkodliwych lub niepożądanych efektów pochodzących z innych długości fal, których nie chcemy stosować w leczeniu danego pacjenta.

– Które części widma światła stosujesz w zależności od celu – czy będzie to na przykład leczenie konkretnej choroby, czy też zwiększenie odporności?

– Jak już wspomniałem, w naszej praktyce wykorzystujemy promienie podczerwone, widzialne i ultrafioletowe. Najsilniej stymulujące działanie na układ odpornościowy mają promienie ultrafioletowe i podczerwone.

Promieniowanie podczerwone ma działanie przeciwzapalne, uśmierzające ból i przeciwskurczowe, poprawia metabolizm w leczonym obszarze i przyspiesza gojenie się ran.

Promieniowanie ultrafioletowe (UVL) ma natomiast znacznie szersze zastosowanie, jednak jest wykorzystywane ostrożnie – dopiero po określeniu tzw. biodawka lub indywidualne określenie czasu trwania naświetlania. Powszechnie wiadomo, że UVL wpływa na wymianę wapniowo-fosforową i jest stosowany w profilaktyce i leczeniu krzywicy u dzieci, a także osteoporozy u dorosłych.

Podczas naświetlania UVL zachodzą zmiany w metabolizmie węglowodanów, co można wykorzystać jako element kompleksowego leczenia cukrzycy. Stosowany jest także w profilaktyce niektórych chorób zawodowych, takich jak zatrucie metalami ciężkimi, anemia i wielu innych.

Ostatnio bakteriobójcze działanie promieniowania ultrafioletowego jest szeroko stosowane nawet poza placówkami medycznymi i chcę zauważyć, że wirusy są również niszczone przez napromieniowanie światłem ultrafioletowym. Bakteriobójcze lampy ultrafioletowe służą do dezynfekcji powierzchni i powietrza w pomieszczeniach. Bardzo ważne jest, aby pamiętać, że powinno to nastąpić bez obecności ludzi w pomieszczeniu, a po tym zabiegu pomieszczenia należy przewietrzyć.

– Jaki jest mechanizm działania terapii światłem, na czym polega jej działanie lecznicze? W szczególności, jak wpływa na odporność i jakie cele lecznicze dzięki niemu osiągasz w przypadku wirusa grypy?

– Promieniowanie podczerwone pomaga zwiększyć odporność nieswoistą, co przyczynia się do przyspieszenia powrotu do zdrowia po chorobach układu oddechowego, zwłaszcza grypie.

Pod wpływem światła ultrafioletowego zwiększa się funkcja oczyszczająca płuc i pobudzany jest układ odpornościowy, zwiększając aktywność fagocytarną leukocytów – zdolność „połykania” bakterii i wirusów, które zaatakowały organizm oraz wytwarzanie substancji odpowiedzialnych za zwiększa się odpowiedź immunologiczna, np. gamma-globuliny i interferon.

– Co powinniśmy wiedzieć o terapii światłem przed jej poddaniem się, jeśli bierzemy np. określone leki lub cierpimy na chorobę przewlekłą?

– Terapia światłem ma swoje przeciwwskazania. Nie należy go stosować przy nadwrażliwości na światło, niekontrolowanych postaciach padaczki, wysokiej gorączce, nadczynności tarczycy, fazie wysiękowej gruźlicy płuc, krwotokach, różnych typach kolagenozy, toczniu rumieniowatym itp.

Warto wiedzieć, że naświetlanie promieniami podczerwonymi i widzialnymi prowadzi do powstawania ciepła w tkankach i nasila reakcje termoregulacyjne, co z kolei może prowadzić do przyspieszenia czynności serca i wzrostu ciśnienia tętniczego. Dlatego należy go stosować ostrożnie u pacjentów z chorobami układu krążenia.

Warto też wiedzieć, że zwiększoną wrażliwość skóry na UVB obserwuje się przy niektórych schorzeniach takich jak ostry egzema, pelagra, nadciśnienie przy podwyższonym stężeniu hormonów tarczycy, zatrucia pokarmowe, zapalenie płuc w ostrej fazie i inne. Niektóre leki również zwiększają wrażliwość pacjentów – na przykład rivanol, antybiotyki i leki przeciwdepresyjne, leki moczopędne. W takich sytuacjach dobrze jest ostrzec lekarza, aby mógł dostosować dawkę, jaką poda.

– Z jaką intensywnością stosuje się go w celu zapobiegania infekcjom wirusowym?

– W celach profilaktycznych dobrze jest stosować kurację dwa razy w roku – wiosną i jesienią.

– Czy jest odpowiedni dla dzieci?

– Tak, z powodzeniem stosuje się go także w leczeniu dzieci, a w niektórych sytuacjach wskazane jest ograniczenie przyjmowania leków przez małych pacjentów lub przyspieszenie powrotu do zdrowia.

– Od kiedy stosuje się terapię światłem i jakie są dowody naukowe potwierdzające korzyści płynące z jej stosowania?

– Fototerapia ma długą historię sięgającą tysiącleci. Na niektórych z najwcześniejszych etapów światło słoneczne było faktycznie wykorzystywane jako źródło terapii światłem, czyli tak zwanej helioterapii.

W XIX wieku zaczęły się rozwijać badania nad światłem i jego wpływem na organizm ludzki. Fototerapia jest szeroko stosowana, zwłaszcza w leczeniu gruźlicy.

W XX wieku, wraz z rozwojem nauki i technologii, fototerapia stała się bardziej usystematyzowana i stała się standardową praktyką w leczeniu różnych chorób.

Efekt terapeutyczny terapii światłem

W starożytnym Egipcie bielactwo nabyte leczono światłem. W XIX wieku stało się jasne, że światło ultrafioletowe zabija drobnoustroje. Na początku XX wieku skandynawski fizjoterapeuta Nils Ryberg Finsen leczył toczeń skórny światłem i otrzymał za to nawet Nagrodę Nobla.

Podczas studiów Finsen odkrył, że cierpi na rzadką, przewlekłą i postępującą chorobę, chorobę Niemanna-Picka, ale zauważył również, że jego wątłe zdrowie, zrodzone w dzieciństwie spędzonym w pobliżu koła podbiegunowego, znacznie poprawiło się wraz z dłuższą ekspozycją na światło słoneczne. Po 1892 roku porzucił pracę na uniwersytecie i całkowicie poświęcił się badaniom nad leczniczym działaniem światła, tzw. światłolecznictwo.

Finsen eksperymentował z różnymi sztucznymi źródłami światła i odkrył, że wykwity skórne w przebiegu ospy pozytywnie reagują, gdy pacjent jest wystawiony na działanie czerwonego światła. Odkrył także, że na chorobę toczniową (toczeń, gruźlicę skóry), która często skutkuje zniekształcającymi zmianami na skórze pacjenta, choroba rozwija się po kilkumiesięcznej ekspozycji na światło ultrafioletowe aż do całkowitego wyleczenia.

Milena Wasilewa