„To cud, że mogłem chodzić krok po kroku” – mówi Mujanović.
Podaje, że pracował także m.in. przy budowie mostów 25 metrów pod powierzchnią Dunaju.
„Jeśli gospodarz ma przed domem kosz zboża, to właśnie tam idziesz i tam bierzesz ślub” – mówi Chefo.
Mujanović szuka żony, stawia jednak kilka warunków.
„Przede wszystkim, że nie zażywa narkotyków i nie nosi laski” – mówi Shefo.
Dodaje, że chce się dobrze bawić i rozmawiać z wybrańcem. Szef jest zawsze w dobrym humorze, gotowy do rozmowy i pomocy każdemu, kto potrzebuje pomocy.
Cieszy się dobrym zdrowiem i nie zaniedbuje żadnych działań na rzecz dobra wspólnego.
Śledź nas na naszym I strona I konto.