Chociaż Jaimiego Vaesa zwykle spędza cudowny czas ze swoim synem na słonecznej Ibizie Lio, zmieniła nieco zdanie na temat ich sytuacji życiowej. Chce spędzić więcej czasu w Holandii ze swoim czteroletnim dzieckiem – powiedziała w rozmowie z Bulwar RTL.
Powrót do Holandii
Dla Jorika Scholtena alias Lil Kleine, a także tata Lío, wielkim marzeniem jest, aby jego syn wrócił do Holandii. A teraz wydaje się, że to się faktycznie zmienia. Na przykład Jaimie mówi RTL Boulevard, że znalazła dobrą szkołę w Holandii dla Lío, który jej zdaniem cierpi na autyzm.
„Długo mówiłem: «Nie, zostajemy na Ibizie». Jeśli jednak w pewnym momencie coś nie będzie możliwe, zmienisz szkołę ze względu na swoje dziecko” – mówi Jaimie. Mówi, że znalazła teraz „dobry fundament”, co oznacza, że matka i syn wrócą do Holandii na czas nieokreślony.
Do szkoły na Ibizie
„Nadal moim celem i życzeniem jest, aby moja mała rodzina w końcu kontynuowała życie na Ibizie. To zachęta: Lío, małe popchnięcie we właściwym kierunku, ze szczególnym uwzględnieniem języka i komunikacji. Nie jest jednak jeszcze pewne, czy Lío pójdzie później do szkoły na Ibizie. „Ibiza zawsze będzie naszym domem. Na razie zrobiłem pierwszy krok i najpierw potrzebuję Lío, a potem zobaczymy, co się stanie.
Autyzm
W grudniu ubiegłego roku Jaimie ujawniła, że dowiedziała się, że Lío ma formę autyzmu. „Nie jest jeszcze do końca jasne, na co choruje, ale spełnia wiele kryteriów autyzmu i im szybciej się w to zaangażujemy, tym większe korzyści odniesie z tego później” – mówi Jaimie. „W trakcie szkolenia otrzymaliśmy szereg narzędzi i teraz zobaczymy, czy Lío będzie w stanie podjąć określone kroki. Uważam, że to wstyd, że w naszym społeczeństwie autyzm nadal stanowi takie tabu. I że ludzie szybko to bagatelizują: „Tak, ale moje dziecko też późno mówiło”. Lub: „Moje dziecko też tak nie robiło w tym wieku”. Nie chcę odwracać wzroku, bo wtedy Lío mógłby mieć później wiele kłopotów.
Źródło: RTL News, archiwum Grazii | Zdjęcie: NL Zdjęcie