Napoje energetyzujące stwarzają koszmarne ryzyko dla dzieci – oto co

z napojem energetycznym w dłoni – częsty widok na ulicach i nie tylko w naszym kraju. Choć wszyscy wiedzieliśmy, że jest to coś szkodliwego, mało kto zdawał sobie sprawę, jak bardzo i w jakim kierunku jest to szkodliwe.

Jakie są zagrożenia związane z napojami energetycznymi?

Naukowcy z Uniwersytetu w Newcastle w Wielkiej Brytanii odkryli, że napoje energetyczne są powiązane ze zwiększonym ryzykiem chorób psychicznych u dzieci, takich jak stany lękowe, stres i depresja, a także ryzykownych zachowań, takich jak zażywanie narkotyków i skłonność do przemocy. relacjonuje „Niezależna”.

Naukowcy twierdzą, że zwiększone spożycie napojów energetycznych wiąże się również ze słabymi wynikami w szkole, problemami ze snem i niezdrowymi nawykami żywieniowymi.

Zobacz więcej:

Wyniki opublikowane w czasopiśmie Public Health podkreślają potrzebę wprowadzenia przepisów ograniczających sprzedaż i marketing napojów energetycznych dzieciom – twierdzą naukowcy.

„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni odkryciem, że napoje energetyczne mogą prowadzić do stresu psychicznego i problemów ze zdrowiem psychicznym. Są to ważne problemy zdrowia publicznego, którymi należy się zająć”.”, mówi współautorka badania Shelina Visram.

Na potrzeby badania naukowcy przeanalizowali dane z 57 badań obejmujących ponad 1,2 miliona dzieci i młodzieży w ponad 21 krajach.

Kto spożywa najwięcej napojów energetycznych?

Naukowcy odkryli również, że chłopcy częściej niż dziewczęta spożywali napoje energetyczne, a mężczyźni, którzy wypijali dwa lub trzy napoje energetyczne w tygodniu, kładli się spać po północy o 35% częściej, a prawdopodobieństwo, że spali sześć godzin było o 52% większe, a ryzyko prawdopodobieństwo przebudzenia się w środku nocy jest o 60% większe niż u osób, które nie piją lub piją rzadko.

Napoje energetyczne zawierają wysoki poziom kofeiny (około 150 mg na litr) i cukru i są sprzedawane jako wzmacniacz energii.

Naukowcy odkryli również, że im więcej napojów energetyzujących ludzie pili, tym mniej spali. Nowa analiza pokazuje, że nawet jeden napój energetyczny jeden do trzech razy w miesiącu wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zaburzeń snu.

Źródło: BTA