Pewna kobieta zaczęła ziewać 100 razy dziennie i dowiedziała się o nieuleczalnej chorobie

Nicky Davies, 47 lat, z West Kirby w Merseyside, zaczęła zauważać dziwne objawy po zarażeniu się wirusem Covid-19 w styczniu 2022 r.

Dieta ketogenna a rak piersi – potencjalne korzyści terapeutyczne

Kobieta nagle zaczęła ziewać około 100 razy dziennie.

Zaniepokojona Brytyjka udała się do lekarza pierwszego kontaktu, który zasugerował, że może cierpieć na obturacyjny bezdech senny. Lekarz skierował pacjenta do otolaryngologa, który z kolei stwierdził, że przyczyną częstego ziewania może być alergia.

Przez długi czas lekarze nie mogli prawidłowo zdiagnozować Brytyjki. Jednak po dalszych badaniach odkryli, że Davis cierpi na chorobę neuronu ruchowego (MND), postępującą chorobę neurodegeneracyjną, która atakuje neurony ruchowe w mózgu i rdzeniu kręgowym, powodując stopniowe pogarszanie się osłabienia mięśni.

Obecnie MND uważa się za chorobę nieuleczalną. Z biegiem czasu choroba staje się bardziej dotkliwa i wpływa na mięśnie kończyn pacjenta, czyli mięśnie biorące udział w połykaniu, mówieniu i oddychaniu.

Dlaczego nowotwory dotykają coraz więcej młodych ludzi

To właśnie przydarzyło się Davisowi. Teraz skarży się na ból rąk i nóg, nie może pracować ani wchodzić po schodach. Ponadto ze względu na osłabienie mięśni twarzy i krtani nie może już samodzielnie mówić. W komunikacji z ludźmi pomaga jej 16-letnia córka Elle.

Pomimo poważnych problemów zdrowotnych Davis twierdzi, że dzięki nim stała się bardziej pozytywną i silną osobą.

„Nie zrozumcie mnie źle, wciąż są chwile, kiedy płaczę przez chwilę. Ale potem wracam do siebie. Nie chcę być pesymistką, więc nie martwię się przez długi czas” – mówi./Zdrave.to

Polub także zdrave.to na Facebooku, gdzie znajdziesz wiele innych przydatnych i interesujących lektur!