Kobieta otrzymała od męża bukiet róż na Walentynki i nie mogła powstrzymać wzruszeń.

Kwiaty przysłał mój zmarły mąż.

O zdarzeniu poinformowały amerykańskie agencje informacyjne. Okazało się, że Randy Tenney z USA od dłuższego czasu zmaga się z glejakiem wielopostaciowym. Niestety nie udało mu się pokonać choroby.

Mężczyzna zmarł w grudniu ubiegłego roku. Od jego śmierci minęło niewiele czasu. Z tego powodu kobieta nie może jeszcze pogodzić się ze stratą ukochanego małżonka.

Czując zbliżający się koniec, Randy zdał sobie sprawę, że nie będzie w stanie dożyć walentynek i zadowolić ukochaną. Wtedy udało mu się przechytrzyć czas i los. Mężczyzna postanowił zawczasu zadbać o skromny prezent, który stał się bezcenny i najlepszy dla kobiety.

Mężczyzna przygotował dla niej kwiaty i liścik. Nawiasem mówiąc, zgodził się z przyjacielem, który jest właścicielem kwiaciarni.

I tak 14 lutego kurier dostarczył bukiet z kartką walentynkową. Prezent otrzymała jednak córka kobiety, która była zaskoczona, gdy zobaczyła, od kogo był list.

Dziewczynka natychmiast zadzwoniła do matki i wyjęła telefon, aby uchwycić jej reakcję na to, co się stało. Kobieta założyła okulary, otworzyła kopertę z banknotem i wybuchnęła płaczem. Nie mogła powstrzymać wzruszeń, gdy zobaczyła znajomy charakter pisma. Napisał to jej ukochany zmarły mąż, którego już z nią nie ma.

„Róże są czerwone, fiołki są niebieskie. Krzyczę z nieba, że ​​zawsze będę cię kochać. Z miłością, twój wieczny Walentynek, Randy Tenney” – czytamy na karcie.

Kobieta zamieściła zdjęcie z bukietem na swojej stronie w serwisie społecznościowym Facebook. Napisała też, że bardzo tęskni za mężem, co nie jest zaskakujące.

„Randy miał dla niego niespodziankę przed śmiercią i nic nie mogło być słodszego od tej. Bardzo brakuje mi mojej Walentynki. Jest najlepszy” – napisała kobieta.

Okazało się, że mężczyzna wiedział, jak całkowicie oddać się bliskim. Tak więc para ma tylko 8 dzieci, 33 wnuków i sześcioro prawnuków. Mężczyzna jednak zwracał uwagę na wszystkich, tak jakby każdy krewny był jedyny w rodzinie. Mimo napiętego harmonogramu pracy nikt nie pozostał w tyle.

Wiele osób twierdziło, że Randy był bardzo miłą i bystrą osobą. Z tego powodu na jego pogrzeb przyszło 400 osób, które chciały się z nim pożegnać.

Obecni byli nie tylko przyjaciele i krewni, ale także ludzie, którzy po prostu mogli się z nim kilka razy porozumieć.

Według kobiety, otwierając kartę, zdawała się czuć obecność męża. Jest wdzięczna mężowi, który był w stanie dać jej to uczucie – miłość. Oczywiście nie ma nic przyjemniejszego w życiu niż świadomość, że ktoś cię kocha aż do śmierci, a nawet dłużej.

Kobieta potrzebuje więcej czasu, aby poradzić sobie ze stratą. W końcu para naprawdę się kochała. Mówili o tym wszyscy krewni i przyjaciele, którzy widzieli ich związek.

Według dzieci małżonków zawsze odnosili się do siebie z niepokojem i wyglądali, jakby nadal byli zakochaną młodą parą.

Wiele osób jest przekonanych, że miłość jest najcenniejszą rzeczą w naszym życiu. To prawda. Musisz po prostu otworzyć swoje serce.

Zdjęcie: © Belnovosti