Romantyczny bieg „ZaKahanne”. Dowiedzieliśmy się, jak daleko mieszkańcy Mińska są gotowi uciekać w imię miłości

Dziś rano, 16 lutego, w parku Czeluskincewa odbył się wyścig „For Kahanne”.

Organizatorzy zaprosili wszystkich do przebiegnięcia trasy zbudowanej w kształcie serca. Każdy, kto przekroczył linię mety, otrzymał tematyczne medale.

Jednak pomimo romantycznego tematu, wyścig został zorganizowany według wszelkich zasad sportowych. Każdy zarejestrowany uczestnik otrzymał numer i, na życzenie, premię.

Timer chipowy można kupić za dodatkową opłatą w wysokości 7 rubli. Jednocześnie organizatorzy zauważyli, że większość nadal zdecydowała się na start nie dla wyniku, ale dla przyjemności i wstrzymywała się od zakupu chipa.

Oprócz medali organizatorzy zapewnili wszystkim uczestnikom i ich fanom prawdziwe wakacje z prezenterem, muzyką, strefą fotograficzną oraz bezpłatną herbatą i ciasteczkami. Nie zapomniano o zapewnieniu tak ważnych punktów jak magazyn i przebieralnie dla kobiet i mężczyzn.

para

Ludzie

rozgrzewka

wyścig

Dodatkowo na miejscu pracowało zastępowe pogotowie ratunkowe. Na szczęście wszyscy uczestnicy byli przygotowani i nikt nie potrzebował pomocy medycznej.

Bieg otworzyły dzieci, a ich dystans wynosił 500 metrów, a mali sportowcy bez problemu go pokonali. Na mecie czekały na nich medale, dla niektórych chłopaków pierwsze w życiu.

Ludzie

dzieci

dzieci

dzieci

dzieci

Obowiązkową częścią każdego wydarzenia sportowego jest rozgrzewka. Robienie rozgrzewki w dużym gronie podobnie myślących ludzi, na świeżym powietrzu i przy energetycznej muzyce, jest podwójnie przyjemne!

Aby biegacze nie zbłądzili, najpierw na rowerze jedzie przewodnik, a wolontariusze stoją wzdłuż całej trasy ze kierunkowskazem. Ryzyko, że pójdziesz w złą stronę, jest minimalne.

Wielu uczestników pracowało nie tylko nad swoją sprawnością fizyczną, ale także zwracało uwagę na swój wygląd. Jest to jednak bieg romantyczny i trzeba zachować świąteczną atmosferę.

wyścig

Ludzie

Magdalena i jej rodzice Wiktoria i Paweł

rodzina

W biegu bierze udział cała rodzina, to pierwszy medal Magdaleny. Nasz tata bardziej kocha jazdę na rowerze, a nasza mama Victoria oprócz biegania uwielbia jeździć na nartach. Jesteśmy razem 7 lat, a w Walentynki dawaliśmy sobie buziaki (śmiech). Jesteśmy dość wysportowaną rodziną i nie boimy się długich dystansów. Wiemy już, jak otwiera się drugi wiatr i to, że na zewnątrz jest wystarczająco zimno, nam nie przeraża.

Mieszkańcy Nowopołocka Nadieżda i Siergiej

rodzina

Przyjechaliśmy dzisiaj do Mińska specjalnie, żeby wziąć udział w tym wyścigu. Uważamy, że długa podróż nie będzie miała wpływu na wynik. Jesteśmy razem od 14 lat. Nie biegniemy długo, ale Siergiej ma już dystans 30 kilometrów. Siergiej zapoznał Nadieżdę z bieganiem.

Olga i Paweł, koledzy

para

Jesteśmy nauczycielami wychowania fizycznego w Wyższej Szkole Przemysłu Lekkiego. Bierzemy udział w tym wyścigu z własnej inicjatywy, ponieważ wierzymy, że osobisty przykład jest bardzo ważny w naszej działalności.

Przed Nowym Rokiem wzięliśmy udział w biegu Świętego Mikołaja, a 23 lutego odbędzie się bieg dla prawdziwych mężczyzn, na pewno weźmie w nim udział Paweł, a 8 marca Olga wystartuje. Swoim przykładem pokazujemy uczniom, że zdrowy tryb życia to nie tylko puste słowa.

Teraz przebiegliśmy 1,5 km, co dla nas jest krótkim dystansem i wcale nie jesteśmy zmęczeni. Główny udział!

Andriej i Varwara

rodzina

Moja córka startowała w biegu na 500 metrów dla dzieci, a ja przygotowuję się do pokonania dystansu dla dorosłych. W przeszłości grałem w koszykówkę, więc nie jestem nowy w tym sporcie. Czekamy na przybycie naszych głównych fanów matka z najmłodszym dzieckiem.

Zdjęcie: Biełowosti