Gruczoły potowe biorą udział w regulacji temperatury ciała. W sumie w organizmie człowieka znajduje się 2-4 miliony tych gruczołów. Kiedy pot oddziela się i odparowuje, organizm zaczyna dość mocno się wychładzać, co wpływa na ogólną temperaturę ciała i normalizuje ją.

Na samym początku nie ma zapachu potu. Zaczyna się pojawiać dopiero po ustąpieniu bakterii. Jeśli dana osoba się nie poci, w tym przypadku proces chłodzenia stanie się trudniejszy. Nadpotliwość często leczy się botoksem, jednak jest to po prostu niesamowicie duży błąd.

Zabieg powoduje uszkodzenie nerwów, a następnie zablokowanie gruczołów potowych. W związku z tym osoba całkowicie przestaje się pocić. Zjawisko to nazywa się anhydrozą. Jeśli pocenie się jest całkowicie nieobecne, nawet niewielka aktywność fizyczna może prowadzić do znacznego wzrostu temperatury ciała.

Prof. dr Tsvetalina Tankova: Koronawirus wywołuje nowy typ cukrzycy u 14% pacjentów

Jeśli dodatkowo występuje gorący klimat, wskaźniki temperatury wzrosną jeszcze bardziej. Następnie osoba doświadczy suchej lub gorącej gorączki. Ponadto uszy zaczną się zaczerwienić, pojawi się letarg, podrażnienie, nudności i osłabienie. Tylko najzimniejsze miejsce pomoże rozwiązać problem. Jeśli dana osoba nie może się ochłodzić na czas, może dostać prawdziwego udaru cieplnego.

Brak pocenia doprowadzi do zniszczenia fizjologicznej bariery histohematycznej, która chroni organizm przed bakteriami i szkodliwymi cząsteczkami. Następnie komórki mózgowe zaczynają umierać, funkcje motoryczne słabną, a osoba sama traci przytomność. Poza tym istnieje ogromne ryzyko, że wszystko zakończy się nieodwracalnymi zmianami w mózgu, a nawet śmiercią.

/Zdrave.to

Polub także zdrave.to na Facebooku, gdzie znajdziesz wiele innych przydatnych i interesujących lektur