Tak twierdzi rosyjska kardiolog dr Anna Korenewicz, której pacjenci po zawale serca często pytają ją, jakie witaminy powinni przyjmować, aby wesprzeć serce po zawale.

„Do chwili obecnej nie ma witamin, suplementów, minerałów, produktów spożywczych, które mogłyby pomóc w regeneracji mięśnia sercowego po jakichkolwiek uszkodzeniach – stanach zapalnych, zawale serca, kardiomiopatii – mówi specjalista. – Jeśli natkniesz się na reklamę, która Cię przekonuje, jest to nic innego jak marketing. Nie ma naukowych dowodów na istnienie takich reklam”.

I zaznacza, że ​​wszystko może stać się dużo prostsze. Niedawno naukowcy z Uniwersytetu Michigan doszli do wniosku, że substancja wytwarzana przez nasz organizm może pomóc w regeneracji mięśnia sercowego, wystarczy tylko monitorować jej poziom.

Jednym słowem – szukaj hormonu szczęścia – oksytocyny. Jest jednym z czterech hormonów szczęścia i odpowiada za miłość i zaufanie między ludźmi – wzmacnia więź między przyjaciółmi i kochankami. I nie tylko: oksytocyna wpływa na pociąg seksualny, produkcję testosteronu, ruchliwość plemników; poprawia sen; obniża poziom lęku; stabilizuje ciśnienie krwi; zmniejsza uczucie bólu; wpływa na funkcje poznawcze; tworzy poczucie spokoju.

Według najnowszych osiągnięć naukowych oksytocyna może nawet przywrócić uszkodzone komórki mięśnia sercowego. I na tej podstawie lekarze opracują nowy lek na serce.

Aby zwiększyć poziom oksytocyny, wystarczy jak najczęściej się przytulać. Jego wytwarzanie zwiększa się dzięki prostemu dotykowi pomiędzy pobliskimi ludźmi. Im więcej oksytocyny wytwarza się w organizmie, tym wyraźniejsze jest poczucie szczęścia. Oprócz uścisków uwalnianie oksytocyny może być również wywołane przez pocałunki i seks. Zwierzęta też pomagają, wystarczy je od czasu do czasu pogłaskać.

Unikaj tłuszczów, węglowodanów i cukru – ostrzega kardiolog dr Anna Korenewicz. I po raz kolejny przypominam sobie błędy, które popełnia wiele osób, choć zdają sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie zarówno siedzący tryb życia, jak i niewłaściwe odżywianie.

„Od dawna zauważono, że u osób, które niewiele ćwiczą, wolą leżeć na kanapie, ryzyko udaru jest znacznie wyższe” – zauważa.

Ponadto niewłaściwe i niezbilansowane odżywianie oraz obżarstwo to czynniki ryzyka zwiększające ryzyko rozwoju groźnych chorób. W rezultacie mamy do czynienia z osobami z nadwagą i naczyniami zatykanymi przez blaszki miażdżycowe. Do grupy ryzyka zaliczają się także osoby nadużywające alkoholu i palące papierosy. Doktor Korenewicz zaleca unikanie nie tylko produktów tłustych, ale także zawierających cukier, wyrobów cukierniczych z białej mąki, białego ryżu itp. oraz żywności o wysokim indeksie glikemicznym.

Doktor Anna Korenewicz

„Możecie być zaskoczeni, ale najbardziej szkodliwym dla serca i naczyń alkoholem okazuje się… piwo” – mówi dr Korenewicz i sugeruje, aby zachować w tym względzie rozsądek i umiar. Dodając, że ogromne znaczenie ma dawka: jeśli ktoś wypije więcej niż kieliszek czerwonego wina wytrawnego, to już jest szkodliwe. Według niej piwo najbardziej szkodzi sercu i naczyniom krwionośnym, gdyż piana jest źródłem kobaltu – substancji, która w dużych dawkach może przeciążać serce.

„Piwo nasyca krew dwutlenkiem węgla i powoduje załamanie hormonalne” – ostrzega. Ten negatywny efekt potęguje „przystawka” do piwa – zwykle słone, wysokokaloryczne i tłuste potrawy.

Niedawne badanie dostarcza dalszych dowodów na to, że spożywanie dużych ilości cukru jest szkodliwe dla serca, twierdzą kardiolodzy. Eksperci odkryli, że dieta bogata w „wolne cukry” – cukier dodawany także do żywności i znajdujący się w sokach owocowych, miodzie i syropach – może zwiększać ryzyko chorób serca i udaru mózgu. Zauważają, że często jest to pomijane, gdy mówi się o zdrowiu serca.

Nie jest tajemnicą, że nadmiar cukru powoduje cukrzycę i otyłość. Cukrzyca i otyłość, przypominają kardiolodzy, to główne czynniki ryzyka rozwoju choroby niedokrwiennej serca, która jest przyczyną zawału serca i choroby tętnic obwodowych. Wszystko to może prowadzić do udaru mózgu.

Udowodniono, że wysoki poziom cukru we krwi bez wątpienia zwiększa ryzyko udaru i zawału serca. Podwyższony poziom cukru we krwi u osób z niewyrównaną cukrzycą może powodować wysokie ciśnienie krwi, które obciąża serce. Przetworzony cukier zwiększa również poziom trójglicerydów, których wysoki poziom jest bezpośrednim produktem ubocznym nadmiaru kalorii bogatych w cukier.

Badania wykazały, że osoby regularnie spożywające pokarmy powodujące stany zapalne, takie jak słodkie napoje, rafinowane zboża i przetworzone mięso, są bardziej narażone na choroby sercowo-naczyniowe. W przeciwieństwie do innych, które kładą nacisk na oliwę z oliwek, pomidory, tłuste ryby, orzechy i jagody – te zmniejszają stany zapalne w organizmie.

Yana BOYADJIEVA